Okolice Kanchanaburi

Szybko uciekliśmy z ruchliwego i hałaśliwego Bangkoku. Udaliśmy się na północny zachód do Kanchanaburi - miasteczka, które było dobrą bazą wypadową do lokalnych atrakcji.

Jednego dnia pojechaliśmy na targ wodny do Damneon Saduak. Pływaliśmy tam łodzią pomiędzy straganami zlokalizowanymi również na łodziach i na lądzie, podjadając co rusz różne pyszności.

Lokalnym rolnikom targ nadal służy do wymiany towarów...

...a turystom do zaopatrzenia się w pamiątki.

W okolicach Kanchanaburi zwiedzaliśmy również Park Narodowy Erawan, w którym spacerując pośród dżungli podziwia się siedmio kaskadowy wodospad.

Odwiedziliśmy miejsce pamięci po budowanej w czasie II wojny światowej, kosztem życia setek tysięcy jeńców, linii kolejowej do Birmy...

...i przejechaliśmy się wciaż eksploatowanym odcinkiem.

Dojechaliśmy do słynnego mostu na rzece Kwai.

© Mateusz Molasy 2007

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE - KOPIOWANIE, DRUKOWANIE, ROZPOWSZECHNIANIE ZDJĘĆ BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE,
STANOWI NARUSZENIE PRAW AUTORSKICH I PODLEGA KARZE PRZEWIDZIANEJ W KODEKSIE KARNYM.