Bangkok
Przygodę ze stolicą Tajlandii zaczęliśmy od zabytków. Odwiedziliśmy Wielkiego Buddę...
...Leżącego Buddę...
...oraz Szmaragdowego Buddę. To akurat malutka figurka otoczona największą czcią w Tajlandii.
Zwiedziliśmy również Pałac Królewski.
Pomiędzy zabytkami przemieszczaliśmy się tuk-tukiem.
Nietrudno było zauważyć, że słoń jest norodowym symbolem Tajlandii.
Spacerując ruchliwymi ulicami 10-milionowej metropolii ciągle coś podjadaliśmy.
Bangkok ma zarówno nowoczesne i czyste dzielnice z wysokimi biurowcami, jak i miejsca trochę gorsze.
Po zmroku jednak mieni się tysiącem kolorów...
...zwłaszcza na Khao San Road.
© Mateusz Molasy 2007
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE - KOPIOWANIE, DRUKOWANIE, ROZPOWSZECHNIANIE ZDJĘĆ BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE,STANOWI NARUSZENIE PRAW AUTORSKICH I PODLEGA KARZE PRZEWIDZIANEJ W KODEKSIE KARNYM.