Chengdu
W Chengdu mieszkaliśmy w Mix Hostelu.
Poruszanie się po mieście sprawiało czasami pewne trudności, ale jakoś zawsze odnajdywaliśmy przystanek, na którym wysiąść...
...i gdzieś wysiadaliśmy.
Zwiedziliśmy park Wuhou...
...a cały dzień śpędziliśmy w buddyjskim kompleksie Wenshu...
...gdzie przyglądaliśmy się religijnym rytuałom.
Staraliśmy się nie być gorsi.
W okolicznym parku mieszkańcy Chengdu leniwie spędzają wolny czas. Każdy ma przy sobie termosik z herbatą.
Mieszkają tam też znane mi zwierzęta.
Nie pożałowaliśmy sobie lokalnej przyjemności...
...zwłaszcza, że w promocji wielka dolewka.
Oprócz tego poznawaliśmy miasto z drugiego piętra autobusu miejskiego.
W supermarkecie znaleźliśmy liczne przysmaki, którymi jednak nie chceliśmy raczyć naszych żołądków.
© Mateusz Molasy 2006
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE - KOPIOWANIE, DRUKOWANIE, ROZPOWSZECHNIANIE ZDJĘĆ BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE,STANOWI NARUSZENIE PRAW AUTORSKICH I PODLEGA KARZE PRZEWIDZIANEJ W KODEKSIE KARNYM.